|
Logowanie |
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
GB Advance & GBA SP & GB Micro | Recenzje gier | Dynasty Warriors Advance |
Producent / Wydawca: KOEI / Nintendo
Gatunek: Akcja
Data Premiery:
- Japonia: 24.03.2005
- USA: 31.08.2005
- Europa: 2005 r.
Tryby Gry: Singleplayer
Maksymalna ilość graczy w trybie Multiplayer: Nie dotyczy
Strona domowa: Brak
Autor tekstu: QZX
Treść:
Dynasty Warriors Advance - czuję do tej gry pewien sentyment. Jest to pierwsza pozycja na konsolę GB Advance, w którą miałem okazję zagrać. Mianowicie byłem w Niemczech i kupując konsolkę, nie mogłem nie kupić żadnej gry. Wybór padł na Dynasty Warriors Advance, ponieważ uwielbiam gry akcji, a do tego była ona najtańsza.
Akcja gry dzieje się w okresie rozbicia Chin na trzy dynastie, a konkretnie na dynastię Wei, Shu oraz Wu. Wybieramy, na terenie której dynastii chcemy walczyć i ruszamy w bój. Do wyboru są po trzy postacie przypadające na każdą dynastię. W sumie jest ich dziewięć, ale to nie koniec. Gdy zakończymy grę jedną postacią, odblokowujemy następne, a stare postacie nie tracą poziomów!
W menu do wyboru mamy kilka trybów. Pierwszy i najważniejszy, Musou Mode, czyli kampania. Drugi, Free Mode, w którym możemy przejść jeszcze raz wybrane przez nas poziomy. Oraz ostatni, tak dla rozluźnienia, Challenge Mode, podzielony w dodatku na Endurance, Time Attack i Battle Luck. W Endurance wrogowie nacierają na nas ze wszystkich stron, a my walczymy aż do śmierci. W Timie Attack musimy zabić stu przeciwników w jak najkrótszym czasie. I wreszcie w Battle Luck zabijamy wrogów, lecz na końcu pojawiają się ich Generałowie, więc jest trudniej. Nasze osiągnięcia we wszystkich tych trybach zapisywane są na ''tablicy rekordów''. Z menu możemy wybrać też Encyklopedię, w której dokładnie opisani są Oficerowie, bronie, przedmioty, a także liczba wrogów przez nas zabitych. Jest też bardzo dokładny tutorial, wyjaśniający wszystkie aspekty gry. Możemy też zresetować dowolną postać, a nawet całą grę.
Gdy wybierzemy postać, wita nas ekran, z którego dowiadujemy się o celach misji, oglądamy mapę, poznajemy powody konfliktu. W momencie, w którym klikniemy Start Battle, akcja przenosi nas na mapę ukazującą pole bitwy. W centrum widzimy naszą postać, a naokoło niej kropki. Co ja tu robię? O co chodzi? Na szczęście tutorial nam wszystko wyjaśnia. Za pomocą krzyżaka, wybieramy kierunek ruchu. Te kropki to właśnie miejsca, na które możemy się ruszyć. W tym momencie gra toczy się w trybie turowym. Gdy dojdziemy do wrogich wojsk rozpoczynamy walkę w czasie rzeczywistym.
Przyciskiem B wykonujemy zwykły atak, przyciskiem A trochę mocniejszy. Z początku może wydawać się dziwne, że walczymy sami przeciwko dwudziestu przeciwnikom, jednak zabawa jest przednia. W lewym górnym rogu widzimy liczbę wrogów do zlikwidowania. Za każde ''odebrane życie'' ładuje się nam pasek pod życiem, po którego zapełnieniu nasz bohater wykonuje atak specjalny. Marne wtedy szanse naszych wrogów. Za zabijanie wypełnia się także swego rodzaju koło w prawym dolnym rogu ekranu i dzięki temu umiejętności naszej postaci rosną. Życie uzupełnia jedzenie ukryte w beczkach.
Cele misji są przeważnie takie same, mianowicie mamy dojść do zaznaczonego na mapie punktu, po drodze załatwiając setki wrogów, a także ich dowódców. Walka z nimi nie różni się specjalnie od zwykłej, różnica polega jedynie na tym że jest trudniej. Są to swego rodzaju potyczki z bossami. Na mapie poukrywane są bronie, których nota bene w grze jest całe mnóstwo.
Słówko wypada wspomnieć o oprawie graficznej. Oczywiście moim zdaniem, jest pięknie. Wszystkie postacie są ładnie animowane, mają dużo detali. Otoczenie odwzorowane z dużą dbałością o szczegóły. W oczy rzuca się także duża różnorodność miejscówek - zwiedzimy śnieżne odstępy gór a także rozpalone do czerwoności drewniane japońskie osady i klasztory itd.
Muzyka w Dynasty Warriors Advance stoi na wysokim poziomie. Motyw z głównego menu wręcz zagrzewa do walki, będąc zaledwie prologiem do dalszej jatki jaka będzie miała miejsce na ekranie GB Advance. Także odgłosy otoczenia są świetne - nagrane zostały nawet krótkie wypowiedzi poszczególnych postaci, jednak nie jest ich za wiele i są wypowiadane wyłącznie w poszczególnych częściach danych misji. Oprawa audio to jednak spora zaleta tej produkcji - po dłuższym czasie nie nuży i nie mamy ochoty wyłączać dźwięków.
Grę Dynasty Warriors uważam za udaną. Mogłaby być jednak dłuższa. Można grać co prawda różnymi postaciami, ale rozgrywamy wtedy dokładnie te same misje, jedyna różnica polega na tym że kierujemy innym bohaterem. Ale jeżeli komuś się chce, to na pewno spędzi dużo czasu szukając broni, a także innych rzeczy, które skutecznie wydłużają czas spędzony z grą. Momentami grywalność jest przeogromna. Najbardziej podobały mi się walki w czasie rzeczywistym. Czuć wtedy adrenalinę. Grę polecam każdemu fanowi gier akcji. Mnie wciągnęła doszczętnie, a jak będzie z tobą?
Werdykt:
Na plus:
- Sporo trybów rozgrywki
- Duża liczba postaci do wyboru
- Ładna oprawa A/V
- Ogromna ilość broni do odkrycia
- Dokładny tutorial wyjaśniający wszystkie aspekty rozgrywki
- Różnorodność miejscówek, które przyjdzie nam odwiedzić
Na minus:
- Brak trybu multiplayer
- Czas potrzebny na ukończenie gry jest zdecydowanie za krótki
Grywalność: 7/10 | Bardzo duża ilość broni do zdobycia z pewnością przedłuży rozgrywkę dla samotnego gracza
Grafika: 8/10 | Bardzo ładna, świetne animowane postacie, duża różnorodność lokacji
Dźwięk: 7/10 | Zagrzewające do boju kawałki, mogło by być ich jednak trochę więcej
Grę Dynasty Warriors uważam za udaną. Mogłaby być jednak ''odrobinkę'' dłuższa. Jeżeli komuś się chce, to na pewno spędzi z nią dużo czasu grając różnymi postaciami, szukając broni, a także innych rzeczy, które skutecznie wydłużają czas spędzony z grą.
Screeny:
Katridż:
Powrót do poprzedniej strony
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
Dodawanie ocen dostępne tylko dla zalogowanych Użytkowników.
Proszę się zalogować lub zarejestrować, żeby móc dodawać oceny.
Brak ocen.
|
|